ja nie mam pojęcia jak to jest, święta wymyślił ktoś po ekonomi. W grudniu święta czyli pod koniec roku aby wszyscy wszystko mogli powyprzedawać, teraz święta przed rozpoczęciem sezonu też nie bez znaczenia. Dziwne to strasznie, ale cóż przypadkami usłany ten świat.
Z drugiej strony taka inna refleksja, kupujemy strasznie dużo. Pewno będzie to powtórzeniem standardowych słów, ale to tylko jeden dzień dodatkowy wolnego, a różnica nawet 300%. Zastanawia mnie co w tym wszystkim i dla kogo jest najważniejsze, już nie chodzi o to że nagle katolików w naszym (pewno nie tylko) kraju robi się z 25% aż 90%. Bo to wiadomo w święta odbębnić trzeba marsz z koszykiem itd. Chodzi o życzenia, życzymy sobie wesołych świąt, ale co potem, potem to bądźcie smutni i bylebyście mieli gorzej ode mnie. To takie Pawlakowe to takie Kargulowe. Oczywiście nie należy uogólniać bo dosyć dużo ludzi tę życzliwość pokazuje i na co dzień, ale są i tacy co w święta niech będzie spokojnie ale potem Ci pokażemy. Na drogach to samo, największe buractwo, przed świętami. Ludzie jeżdżą jakby to prawka na wagę sprzedawali w monopolu.
Tak z własnego podwórka, to wiadomo praca zwłaszcza przed świętami to trochę stresu bo wszystko na przed wczoraj. I wiadomo jak to jest coś się powie w złości lub nie, będąc w stresie. I problem gotowy, następnie dwa dni świąt gdzie nagle wszyscy się kochają, no i trzeba odreagować to co przed świętami, a następnie znowu robota. Tu chyba jednak własna działalność przegrywa z etatem. Ale tego jeszcze nie stwierdzę, tylko moje przypuszczenia. A teraz Wesołego w Święta no i po świętach jeszcze lepiej aby było.
W święta też czeka robota, przenosiny strony RD, zobaczymy co z tego będzie.
sobota, 23 kwietnia 2011
środa, 20 kwietnia 2011
zaostrzanie języka debaty
Mimo natłoku obowiązków jest chwila na napisanie kilku słów. Jak już pisałem staram się unikać tv. Ale rano w samochodzie mimo wszystko słucham wiadomości i tak zaciekawił mnie jeden fakt. Zwróćcie uwagę na to że praktycznie każdy polityk dostaje pytanie o zaostrzony język debaty publicznej. Ekipa Donaldinia mówi że to Jarki, Jarki mówią że Donaldy i tak się dogadują. W każdym wywiadzie wygląda to mniej więcej w ten sposób:
"TO PO/PiS zaostrza debatę, widzieli państwo Premiera/Prezesa jak obrażał...."
Takie nasze Polskie bagienko. Ale chyba ludzie to lubią, ludzie to kupią. "Wolne wybory są już niedługo". Dla mnie to błazenada ale jak to Janusz K-M rzekł "Demokracja to ustrój, w którym rządzi durnota – przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych. " I to niestety tak wygląda, śmieszne jest to że zacząłem otwarcie mówić że poglądy na dużo rzeczy mam zbieżne z tą liberalną partią, okazało się że "wiesz masz rację tylko że oni nie mają szans". Może tych mądrych jest i więcej tylko odwagi brak. Bo czy potrzebny jest nam kolejny "władca", kolejne niespełnione obietnice mam wrażenie że nie. Więc może w szaleństwie jest reguła. Bo czy będzie rządził Kaczor czy Donald co za różnica? Może trzeba w końcu przełączyć na inną bajkę?
Na oczyszczenie tej sceny mam pewien prywatny pomysł. Może warto by było aby ktoś kto chce brać kasę na rządzenie, przez pewien czas np 5 - 10 lat sprawował funkcję społecznie. Jeżeli się wykaże i sprawdzi dostaje etat. W tej chwili mamy sytuację że rządzi ten kto bajerować ludzi potrafi. Z resztą niech się kłócą, ja słuchać tego nie będę.
Kolejne teksty na Arce:
Nasi rywale w liczbach: Polonia Warszawa.
W czwartek młoda Arka zagra z Polonią Warszawa.
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
dwa teksty i fura roboty
Całkowity brak czasu i tak też pewnie będzie w tym tygodniu. Cotygodniowe teksty na Arkę. Praca, turniej w piątek i tak to jakoś leci.
W końcu zwycięstwo w Ekstraklasie. 3:0 z Cracovią pozwala mieć nadzieję, zobaczymy co z tego będzie. Terminarz jest dosyć pozytywny.
Projekt o nazwie strona dzielnicy rozwija się pozytywnie chętnych do pisania też całkiem sporo. Liczę że się rozwinie.
Poniżej linki do tekstów i tyle na dziś.
Nasi rywale w liczbach: Cracovia Kraków
Gra Młoda Arka: Z Pasami o trzy punkty
W końcu zwycięstwo w Ekstraklasie. 3:0 z Cracovią pozwala mieć nadzieję, zobaczymy co z tego będzie. Terminarz jest dosyć pozytywny.
Projekt o nazwie strona dzielnicy rozwija się pozytywnie chętnych do pisania też całkiem sporo. Liczę że się rozwinie.
Poniżej linki do tekstów i tyle na dziś.
Nasi rywale w liczbach: Cracovia Kraków
Gra Młoda Arka: Z Pasami o trzy punkty
piątek, 8 kwietnia 2011
przed Tym weekendem...
W ten weekend odbędą się obchody katastrofy oraz uroczystości ku czci poległych w Katyniu. Pamiętam że w tamten weekend 10 kwietnia byłem w pracy a w Orłowie odbywał się turniej Ligi Dzielnic Południowych. Gdy dowiedzieliśmy się o katastrofie od razu się skontaktowaliśmy i odwołaliśmy niedzielny turniej bo oczywistym było że i tak nikt nie przyjdzie. Dokładnie tak samo było w sklepie, ludzie Ci sami ale niby trochę inni.
A teraz po roku jak to wygląda. Co dopiero spotkałem się ze znajomymi którzy będą tworzyć nową radę dzielnicy Mały Kack. Z różnymi przemyśleniami i spostrzeżeniami wróciłem z tego spotkania, które na bieżąco było omówione z sąsiadem radnym. Z tego wynikło mi jedno, jestem podbudowany że liczba osób na które mogę liczyć wzrosła. O ile to się okaże.
To spotkanie także wiąże się z tym spotkaniem. Od długiego czasu nie oglądam wiadomości, informacje czytam jedynie poprzez internet. Odcinam się od wszystkich komentarzy, wiec zachowałem w miarę czysty umysł. A więc wracając do początku tematu. Podobnie w Radzie Dzielnicy, czy też przy tak nie miłych uroczystościach jak obchody pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej, nie chodzi o przynależność polityczną ale o ludzkie uczucia. Nie widziałem rok temu klienta który wyrażałby się w sposób nie pochlebny o Śp. Prezydecie, a jednak po roku pojawiają się takie głosy. Dlaczego? z prostego powodu kiedy zaczyna się polityka zaczyna się brud. Niestety, nikomu nie życzę takiej tragedii, ale czy potrafilibyście żerować na tej tragedii aby uzyskać stanowisko? I myślę że z tego prostego powodu zaczęły się głosy przeciwne. Mamy w naszym kraju taką tradycję nie mówienia źle o zmarłym i jak zauważyłem ona zawsze tyle trwa aż nie doszukamy się podtekstu zwykle finansowego a w tym momencie władzy.
Taka moja prywatna sugestia, przed weekendem, nie oglądajcie tego. Pomyślmy lepiej minutę o tych co odeszli a wyjdzie nam na pewno na zdrowie. Bo pochody, marsze przeciwne pochodom oraz pochody przeciwne przemarszom wyjdą na zdrowie mogą i czyimś słupkom w sondażach natomiast na pewno nie waszemu sumieniu.
A teraz po roku jak to wygląda. Co dopiero spotkałem się ze znajomymi którzy będą tworzyć nową radę dzielnicy Mały Kack. Z różnymi przemyśleniami i spostrzeżeniami wróciłem z tego spotkania, które na bieżąco było omówione z sąsiadem radnym. Z tego wynikło mi jedno, jestem podbudowany że liczba osób na które mogę liczyć wzrosła. O ile to się okaże.
To spotkanie także wiąże się z tym spotkaniem. Od długiego czasu nie oglądam wiadomości, informacje czytam jedynie poprzez internet. Odcinam się od wszystkich komentarzy, wiec zachowałem w miarę czysty umysł. A więc wracając do początku tematu. Podobnie w Radzie Dzielnicy, czy też przy tak nie miłych uroczystościach jak obchody pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej, nie chodzi o przynależność polityczną ale o ludzkie uczucia. Nie widziałem rok temu klienta który wyrażałby się w sposób nie pochlebny o Śp. Prezydecie, a jednak po roku pojawiają się takie głosy. Dlaczego? z prostego powodu kiedy zaczyna się polityka zaczyna się brud. Niestety, nikomu nie życzę takiej tragedii, ale czy potrafilibyście żerować na tej tragedii aby uzyskać stanowisko? I myślę że z tego prostego powodu zaczęły się głosy przeciwne. Mamy w naszym kraju taką tradycję nie mówienia źle o zmarłym i jak zauważyłem ona zawsze tyle trwa aż nie doszukamy się podtekstu zwykle finansowego a w tym momencie władzy.
Taka moja prywatna sugestia, przed weekendem, nie oglądajcie tego. Pomyślmy lepiej minutę o tych co odeszli a wyjdzie nam na pewno na zdrowie. Bo pochody, marsze przeciwne pochodom oraz pochody przeciwne przemarszom wyjdą na zdrowie mogą i czyimś słupkom w sondażach natomiast na pewno nie waszemu sumieniu.
wtorek, 5 kwietnia 2011
po wyborach i o tekstach
Zapomniałem linkować do tekstów z Arki więc nadrabiam zaległości
Nasi rywale w liczbach: Zagłębie Lubin.
Arka w Młodej Ekstraklasie gra z czołówką.
Nasi rywale w liczbach: Widzew Łódź.
Młoda Arka zagra z rozpędzonym Widzewem.
To tak apropo zaległości kolejny tekst w piątek więc zachęcam.
Więc wybory wygrane czas na robotę, wczoraj krótkie spotkanie z sąsiadem radnym. Kilka fajnych i kilka mega pomysłów. Trzeba to realizować bo może być dobra zabawa. Weekend spędziłem na pracy nad stroną. Nowa strona ruszy niebawem i myślę że załapie. Potem gazetka a w niej kilka niespodzianek.
Z Caritasu pomysł aby polistować do klubów o gadżety zobaczymy co z tego wyniknie.
Ogólnie ciężkie przenosiny stron na inny serwer dużo mrówczej roboty więc i tutaj mało wpisów.
Nasi rywale w liczbach: Zagłębie Lubin.
Arka w Młodej Ekstraklasie gra z czołówką.
Nasi rywale w liczbach: Widzew Łódź.
Młoda Arka zagra z rozpędzonym Widzewem.
To tak apropo zaległości kolejny tekst w piątek więc zachęcam.
Więc wybory wygrane czas na robotę, wczoraj krótkie spotkanie z sąsiadem radnym. Kilka fajnych i kilka mega pomysłów. Trzeba to realizować bo może być dobra zabawa. Weekend spędziłem na pracy nad stroną. Nowa strona ruszy niebawem i myślę że załapie. Potem gazetka a w niej kilka niespodzianek.
Z Caritasu pomysł aby polistować do klubów o gadżety zobaczymy co z tego wyniknie.
Ogólnie ciężkie przenosiny stron na inny serwer dużo mrówczej roboty więc i tutaj mało wpisów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)