Wygraliśmy
5:0, ale najbardziej mi żal Fornalika. Pomijam te gwizdy dzisiaj, ale
ja widzę że gość czuje że skończy jak Smuda i tu jest problem. Trener
Fornalik jest biało- czerwonym jak każdy z nas i co, skończy że będziemy
mu życzyli 2 ligi San Marino?
Kiedyś się każdy wściekał że Leo wpuszcza swoich, że Smuda pilnuje pupilków, a teraz co?
Trener wybrany przez opinię publiczną, skład jak sobie kibice marzą
(Obraniak nie pasi to Majewski) Ogólnie wszystko po myśli, tylko wyników
to nie daje oczekiwanych. Ale coś chyba idzie nie tak skoro bardziej
narzekamy niż na Janasa czy doktora nie wspominając na Leo. Cieszy to że
chociaż niektórzy kibice stają na wysokości zadania. Brakuje nam
niestety takiej wiary i utożsamiania się z zespołem jak to w Irlandii
bywa. Ale... Jeszcze Polska nie zginęła....