czwartek, 16 czerwca 2011

długa przerwa

długa przerwa a w niej praca nad gazetką która już jest na ostatniej drodze przed drukiem. Jest okej, nie będzie to National Geo. ale są fajne teksty wygląda to też nieźle. Ogólnie Redaktorzy dali radę, choć pracy było co niemiara.

Festyn też już bliski realizacji i to właśnie na nim promocja gazetki. Wielkie podziękowania dla tych którzy mają w nią wkład. Jedyne co może martwic to chyba nie najlepsza pogoda na niedzielę. Ale oby niebiosa także dopisały.

Z podwórka dzielnicowego to jeszcze jedno obsmarowali nas w Wyborczej, ale nie należy się przejmować tylko odpowiedzieć kontrą. Od poniedziałku zaczynamy, działa gotowe.