wtorek, 29 stycznia 2013

Nadmiar tematów

Pisanie bloga to jednak ciężka sprawa i przyznaje się ... słabo mi to idzie. W każdym razie na dziś aż za dużo tematów miało być coś o związkach a będzie o społeczeństwie.

Fajne jest że w momencie kiedy któraś z partii głośno i wyraźnie sprzeciwia się kontroli zaraz znajduje się temat który sama by chętnie skontrolowała. Tym razem chodzi o radnych PiS z Gdyni, którzy uważają że organizacje pozarządowe dostają wynajem sal z free po to żeby pogadać przy kawce i herbacie. Domagają się ci radni aby organizacje te prowadziły dokumentację. Ciekaw jestem jakie to są liczby ile % wg tych ludzi tak robi? Ale czy ktoś się zastanowił zanim to powiedział nie wiem, oczywiście łatwiej jest założyć jakąś organizację, spełnić wszystkie wymogi formalne, znaleźć członków, zwoływać spotkania... po to żeby dostać salę za darmo aby napić się kawy czy herbaty? Myślę że taniej, a na pewno szybciej byłoby się spotkać w kawiarni lub w domu.

W moim odczuciu to dobry dowcip na prima aprilis. Pomijam koszty, bo one i tak by się pojawiły. Ktoś by musiał te dokumentację czytać, wyciągać wnioski itp itd. A ponoć narzekamy na brak inicjatyw obywatelskich, że ludziom się nie chce itd. Wprowadźmy kolejne procedury kontroli to na pewno im się zachce! Kolejne kłamstwa i obłuda. Może Gdynia to nie eldorado, ale szczęśliwy jestem że marginalizacja partii politycznych w naszym mieście jest na takim poziomie, że takie absurdy nigdy nie zostaną wcielone w życie.